{jgxtimg src:=[images/stories/news/jun/c_jakub_bach_z_trenerem_bartoszkiem_net.jpg] width:=[90] style:=[float:left;margin-right:5px] title:=[Jakub Bach z trenerem Rafałem Bartoszkiem]}Jakub Bach 12-letni, zawodnik drużyny Pogoń/UKS Trójka Lębork został powołany do kadry województwa Pomorskiego na mecz z reprezentacją Wielkopolski. To wielki sukces utalentowanego napastnika, który zeszły sezon kończył z dorobkiem 30 strzelonych goli w barwach Pogoni. Po konsultacjach kadry trzy tygodnie temu w Łomży, gdzie wraz z kolegą drużyny Rafałem Łapigrowskim rozegrali mecz z kadrą Podlasia Jakub zaliczył daleki wyjazd do Pobiedzisk k/ Poznania.

- Jakub w meczu w Łomży wypadł bardzo poprawnie i załapał się do kadry meczowej w walce o punkty z Wielkopolską. O pierwszy skład musi zawalczyć, wszystko przed nim – mówił przed meczem Michał Fedorowicz jeden z trenerów rocznika 1997 kadry woj. pomorskiego. - Najbliższy mecz zadecyduje czy będziemy grać w finałach Mistrzostw Polski im. Kazimierza Górskiego. O awans walczymy z zespołami z Wielkopolski, Zachodniopomorskiego i Kujawsko-pomorskiego – dodaje trener.

Bach w kadrze województwa jest jedynym przedstawicielem podokręgu słupskiego. Wśród reprezentacyjnych kolegów z drużyny najwięcej jest zawodników Arki Gdynia, Lechii Gdańsk i Pomezanii Malbork.

Dumy ze swojego podopiecznego nie kryje jest klubowy trener Rafał Bartoszek. – Jakub w Pogoni gra od 4 lat i jest bardzo perspektywicznym piłkarzem. Bardzo dobry technicznie, świetne panowanie nad piłką trudno mu ją zabrać. Ma cechy typowe na napastnika i mimo, że jest aż o 2 lata młodszy od kolegów z drużyny stanowi jej filar. Dlatego też poleciłem go trenerowi kadry, który także docenił atuty zawodnika.

W tym sezonie Jakub ma swoim koncie 12 goli i jest „królem strzelców” w drużynie Rafała Bartoszka. Ostatnie dwa trafienia Jakub grający z „dychą” na plecach zaliczył 24 kwietnia br. w meczu Juniora „C” z Gryfem 95 Słupsk, wygranym przez Pogoń/UKS Trójkę Lębork 4-2.

Na co dzień Bach jest uczniem 6 klasy Szkoły Podstawowej nr 8 w Lęborku i według rodziców potrafi łączyć naukę z grą w piłkę. – Jakub piłkę kopał o drugiego roku życia, a jako ośmiolatek zaczął trenować w klubie będąc, tak jak i dziś najmłodszy w drużynie – wspomina ojciec Jakuba Wojciech Bach. Rodzice…, któż z bywalców stadionu przy Kusocińskiego nie zna rodziny Bachów? Mama Jolanta, tata Wojciech od wielu regularnie kibicują Jakubowi i starszemu o trzy lata bratu Szymonowi grającemu w roczniku Junior „A”. Nie ma znaczenia czy mecz jest w Lęborku czy poza nim. Zawsze są tam gdzie grają synowie. – Chłopcy są bardzo zaangażowani w piłkę, a uczy ona dyscypliny i obowiązkowości – chórem stwierdzają rodzice. Grę Jakuba w kadrze województwa oceniają pozytywnie – Niech jedzie, niech próbuje, ma szansę, może coś z tego będzie.

W rozegranym 27 kwietnia br. kadra woj. pomorskiego niestety uległa Wielkopolsce 0:2. Jakub na boisko wszedł w II połowie spotkania i zagrał 35 minut meczu.