
Kibiców Pogoni chyba nie trzeba specjalnie zapraszać na to spotkanie, bo przecież nie wiadomo, kiedy znowu będziemy mieli „okazję” oglądać „okręgówkę”. Pogoń niezależnie od wyniku zakończy rozgrywki na pierwszym miejscu, a Czarni na drugim. O awansie tych drugich przesądziło zwycięstwo przed tygodniem u siebie z Gryfem II Słupsk przy jednoczesnej porażce Bytovii II z Chrobrym. Z 12 spotkań rundy rewanżowej podopieczni Tadeusza Datty wygrali 8, a 4 zremisowali. Jako jedyni, obok Pogoni, nie przegrali wiosną spotkania.
W ostatniej kolejce pierwszej części sezonu Pogoń po golu najlepszego ligowego strzelca Kacpra Markowskiego zremisowała w Czarnem 1-1.