pogon_anioly_net.jpgPo wyjazdowej wygranej w Przechlewie, piłkarze Pogoni wracają do Lęborka. Tym razem w 11. kolejce spotkań o mistrzostwo IV ligi zagramy z naszym sąsiadem, jednak nie tym z tabeli - bo nasz sobotni przeciwnik – Anioły Garczegorze zajmuje od początku miejsca spadkowe – tylko tym geograficznym. Sobotnie widowisko, bo mecze w Lęborku takimi są, rozpocznie się o godzinie 15.00. Oprócz ligowej walki, kibice będą mogli skorzystać z naszego grill-baru z wyrafinowanym menu. Zapraszamy na stadion!

Anioły w obecnym sezonie spisują się znacznie poniżej oczekiwań prezesa z Garczegorza. Zaledwie 8 punktów zdobytych w 10 kolejkach nie mogą napawać optymizmem, zarówno zawodników jak i ekscentrycznego prezesa klubu, którego często gościliśmy na stadionie w Lęborku. Gościliśmy..., gdyż w tym sezonie zawsze skory do żartów i podkreślania potęgi "najlepszej drużyny w Powiecie Lęborskim" prezes Syldatk nie pojawia się na meczach Pogoni, co nie przeszkadza mu motywować gratisami drużyn przyjeżdzających do Lęborka (vide mecz Pogoń-Stolem). Cóż..., taki mamy klimat... Ostatnio Anioły mają jednak inne zmartwienia. Po 8 meczach zwolniły jednego z dwóch swoich trenerów. Mariusz Misiak, bo o nim mowa został odsunięty od pierwszego zespołu, a jego miejsce zajął trener, pełniący do tej pory stanowisko koordynatora (jakkolwiek to brzmi) Tadeusz Wanat.

Przyjrzyjmy się jak do tej pory radzili sobie w 10 kolejkach zawodnicy naszych sobotni gości.

Swoje pierwsze ligowe punkty zespół wywalczył dopiero w 4 kolejce, kiedy to pokonały najsłabszego Zawiszę Borzytuchom. Kolejne cztery mecze i tylko 2 punkty (2 porażki na wyjeździe i 2 remisy u siebie). W 9 kolejce ulegli w Przechlewie i dopiero przed tygodniem wygrali swój drugi ligowy mecz. Tym razem rozgromili Start Miastko 6:1. Na własnym boisku rozegrali 5 spotkań, tyle samo też na wyjeździe. W Garczegorzu ugrali 8 punktów (2 zwycięstwa - 2 remisy - 1 porażka) przy bilansie bramkowym 13:6. W meczach wyjazdowych totalna katastrofa, 5 spotkań i 5 porażek. Bilans bramkowy też zatrważający 2:13! Jak widać po statystykach, Anioły praktycznie cały swój dorobek punktowy i bramkowy wywalczyły na outsiderze ligi - Zawiszy i jednej ze słabszych drużyn, jakim jest Start Miastko. Pozostałe 8 spotkań to tylko 2 punkty.

Do najlepszych strzelców drużyny zalicza się Choszcz zdobywca 4 goli. Pozostały dorobek strzelecki wygląda następująco: Miotk – 3 bramki, Mikułko, Smolarek, Staszczuk – 2, Łapigrowski, Pendowski – 1.

DOM:
Anioły – Jantar Ustka 0:1
Anioły – Zawisza Borzytuchom 5:2 (Miotk-2, Mikułko, Smolarek, Łapigrowski)
Anioły – MKS Władysławowo 1:1 (Choszcz)
Anioły – GKS Kolbudy 1:1 (Choszcz)
Anioły- Start Miastko 6:1 (Pendowski, Choszcz-2, Mikułko, Staszczuk-2)

WYJAZD:
KP Starogard – Anioły 2:0
Stolem – Anioły 1:0
Gedania – Anioły 4:2 (Miotk, Smolarek)
Rodło – Anioły 3:0
Brda Przechlewo – Anioły 3:0

Pogoń po serii 3 spotkań bez wygranej, w końcu się przełamała na trudnym terenie. Zwycięstwo w Przechlewie z Brdą nie przyszło łatwo, jednak drużyna pokazała charakter i konsekwentnie realizowała swój plan, jakim było wywalczenie 3 punktów. Chwilowy kryzys miejmy nadzieję jest już za nami. Tak jak podkreślił po meczu w Przechlewie trener Pogoni, Waldemar Walkusz, miejmy nadzieję, że wracamy na zwycięski tor. Mecze z Aniołami zawsze były bardzo zacięte i emocjonujące. Nie brakowało walki i zaangażowania obu jedenastek. W ostatnim meczu ligowym w Lęborku pokonaliśmy Anioły 1:0 po golu w ostatniej minucie, co wywołało eksplozję radości na trybunach. W sobotę wolelibyśmy innego przebiegu meczu, takiego w którym zdominujemy przyjezdnych od początku spotkania. Mocno w to wierzymy, bo tak słabych Aniołów jak w obecnym sezonie nie pamiętamy. W sobotę chcielibyśmy powtórki wyniku z sezonu 2010/2011, kiedy to wygraliśmy w Lęborku 4:0, choć łatwo nie będzie. Anioły na mecze z Pogonią zawsze mobilizują się podwójnie, a prezes klubu, ma zawsze przygotowane dodatkowe gratyfikacje finansowe za punkty w meczach z nami. Cóż taka specyfika tego klubu. Nam nie pozostaje nic innego jak wygrać i dalej zmierzać po jak najwyższą lokatę tej jesieni. Goście z kolei muszą drżeć o każdy punkt, bo po tak słabym ligowym początku i reformie ligi okręgówka w Garczegorzu jest na wyciągnięcie ręki.

Klub Anioły Garczegorze powstał w 2007 roku, a jego nazwa wywodzi się od przydomku prezesa klubu Andrzeja Syldatka. Swój pierwszy sezon Anioły zaczęły w rozgrywkach B-klasy (sezon 2007/2008), gdzie uzyskały awans klasę wyżej. W sezonie 2008/2009 jako beniaminek awansują do V ligi. Trzy kolejne sezony to grają w okręgówce, zakończone promocją w 2012 roku do IV ligi, gdzie grają nieprzerwalnie do dziś. W swoim debiucie w IV lidze wywalczyli 7. miejsce, sezon 2013/2014 zakończyli oczko niżej, a przed rokiem ligę zakończyli na 4. miejscu, co jest ich największym sukcesem w historii klubu.

Historia spotkań:

2009/2010
Pogoń – Anioły 1:1
Anioły – Pogoń 4:1

2010/2011

Anioły – Pogoń 1:3
Pogoń – Anioły 4:0

2013/2014
Anioły – Pogoń 1:0
Pogoń – Anioły 1:1

2014/2015
Anioły – Pogoń 4:0
Pogoń – Anioły 1:0

Bilans spotkań: 8 meczów, 3 zwycięstwa – 2 remisy – 3 porażki, bramki 11:12