
Pytany o piłkarzy który zrobili największy postęp trener Walkusz odpowiada. - Z pewnością Mateusz Madziąg. To młody zawodnik, który nie miał miejsca w pierwszej jedenastce w poprzednim sezonie, teraz wywalczył sobie plac i jest jednym z liderów zespołu w linii pomocy. Coraz lepiej radzi sobie Gracjan Miszkiewicz. Przykładowo w meczu z Gryfem dobrą zmianę dał też Paweł Labuda. Pochwalić trzeba także Krzysztofa Skibickiego.
Z kolei oceniając postawę wypożyczonego z Arki Gdynia Macieja Wardzińskiego trener Walkusz zwraca uwagę, że jest on nietypowym napastnikiem, z może słabszymi warunkami fizycznymi, ale dobrze utrzymującym się na nogach oraz to, że jego dobry poziom daje mu szansę gry wyżej niż IV liga.