
Michał to nasz wychowanek, a wyszedł spod ręki trenera Andrzeja Małeckiego. W Pogoni przeszedł wszystkie szczeble szkolenia. W ostatnich sezonach (przerywanych wielomiesięcznymi szkoleniami wojskowymi) zawodnik na boisku pojawiał się najczęściej jako zmiennik. Na lewej obronie rywalizacja zawsze była duża, stąd chyba słuszna decyzja o zmianie otoczenia.
Podsumowując grę Fudali warto docenić wielkie zaangażowanie Michała w treningi przez te wszystkie lata. Wysoka frekwencja, zaangażowanie, profesjonalizm, to zawsze cechowało Michała Fudalę, a jego wytrwałość i walka o miejsce w składzie może być przykładem dla innych. Za to dziś mu dziękujemy i życzymy powodzenia w piłkarskiej przygodzie. Może jeszcze kiedyś?... W piłce wszystko jest możliwe...
