
Trener Walkusz zapowiadał, że w meczu sprawdzi zawodników, którzy mniej grali do tej pory w rozgrywkach ligowych. Od pierwszej minuty na boisku pojawił się Katzor, Nowakowski, Skibicki czy Sadowski. Z kolei Miszkiewicz i Wardziński zagrali w pucharowym spotkaniu po przerwie spowodowanej kontuzjami.