
Wychodząc we wtorek na boisko zawodnicy Pogoni mieli w nogach niedzielny mecz z rezerwami Bytovii. Nie była to komfortowa sytuacja i piłkarze mieli prawo czuć się zmęczeni. W porównaniu ze składem w Bytowie doszło to trzech zmian. Kontuzjowanego Kazubowskiego zastąpił Madziąg, Szymańskiego Słowiński, a w rolę środkowego obrońcy w miejsce Musuły (przeziębienie) wcielił się Nowakowski. Po raz pierwszy w historii występów w Pogoni opaskę kapitana założył Mateusz Wesserling.