{jgxtimg src:=[images/stories/news/tpl_pp.jpg] width:=[99] style:=[float:left;margin-right:5px] title:=[Tylko Pogoń Lębork!]}Na I rundzie Pucharu Polski zakończyli swoją wielką piłkarską przygodę zawodnicy z ekipy Tylko Pogoń Lębork! W środę 28 sierpnia na stadionie w Lęborku podejmowali oni B-klasowy Koral Maszewo. Mecz mógł się podobać, a na trybunach zasiadło ok. 50 widzów. Nie brakowało w nim walki, poświęcenia, zwrotów akcji, a przede wszystkim dobrej zabawy, przynajmniej w drużynie z Lęborka. - Może nie byliśmy w Pucharach najlepszą drużyną, ale na pewno najstarszą i najcięższą - podsumował spotkanie jeden z uczestników.




Runda przedwstępna Pucharu Polski, Podokręg Słupski, 28 sierpnia 2013r. godz. 17


Tylko Pogoń Lębork! – Koral Maszewo 0:3 (0:1)
bramki: 0:1 Malinowski (’43), 0:2 Kwiatkowski (’53), 0:3 Gościński (’75)

TPL!: Czerniak – Zygmuntowski (’62 Piotrowski), Gosz, Pietrusewicz, Hrycyk, Przybylski, Kapela, Żuchowski, Podhajski, Myszk, Sułkowski (’58 Kalkowski)

Koral: Kaim – Zieliński P., Sinecki, Orzechowski, Deperas, Światły (’70 Gościński), Szymikowski (’75 Choszcz), Siwy, Kwiatkowski, Zieliński D., Malinowski (’80 Gostkowski)

Na rundzie przedwstępnej Pucharu Polski zakończyli swoją wielką piłkarską przygodę zawodnicy z ekipy Tylko Pogoń Lębork! W środę 28 sierpnia na stadionie w Lęborku podejmowali oni B-klasowy Koral Maszewo. Mecz mógł się podobać, a na trybunach zasiadło ok. 50 widzów. Nie brakowało w nim walki, poświęcenia, zwrotów akcji, a przede wszystkim dobrej zabawy, przynajmniej w drużynie z Lęborka. – Może nie byliśmy w Pucharach najlepszą drużyną, ale na pewno najstarszą i najcięższą – podsumował spotkanie jeden z uczestników.

- Minęło już 9 minut? Zapytał na początku meczu przy bezbramkowym remisie najstarszy zawodnik TPL! 55-letni Andrzej Sułkowski. - Jeżeli tak, to gramy lepiej niż Legia! Odpowiedział sam sobie, nawiązując do wczorajszego meczu o Ligę Mistrzów Legii z Steuą. To właśnie sympatyczny „Sułek” mógł wpisać się w annały Pucharu Polski, jako najstarszy strzelec bramki, gdy w 20 minucie przewrócił się w wybornej sytuacji w polu karnym gości. W 28 minucie z dystansu minimalnie obok bramki strzelał Żuchowski, w 35 minucie prezes piłkarskiej Pogoni Marcin Gosz nie bacząc na swoje zdrowie bohatersko wybija piłkę na róg po indywidualnej akcji Malinowskiego przez całe boisko. O wiele młodsza i bardziej ruchliwa drużyna Korala raz po raz stwarzała zagrożenie pod bramką lęborczan. Gola do szatni w 43 minucie strzelił lęborczanom Malinowski.

W drugiej połowie dało znać zmęczenie. To właśnie kondycja była największym wrogiem sportowców z Lęborka. TPL! Na mecz wystawiło tylko 13 graczy. Bardzo dobre spotkanie zaliczył bramkarz Marcin Czerniak. Widać było w jego grze, że kiedyś grał w Pogoni i uratował nasz zespół w wielu sytuacjach. W ekipie TPL! było kilku zawodników z ciekawym dorobkiem sportowym. W prawdzie, dawno, dawno temu, ale zawsze coś: Przybylski – Bałtyk Gdynia III liga, Zygmuntowski – Pogoń, Pietrusewicz - juniorzy Pogoni, Kapela - halowa Barca Lębork, Kalkowski - halowa AMG Lębork, no i jeszcze Tomek Podhajski o posturze rugbisty.

W 53 minucie do bramkarskiej parady zmusza bramkarza gości grający trener Sobiesław Przybylski. W kontrze po tej akcji Łukasz Kwiatkowski z Korala strzela na 2:0. Po utracie drugiego gola TPL! się ożywia i stwarza kilka sytuacji bramkowych. Gola strzelają jednak goście, a dokładnie Grzegorz Gościniak w 75 minucie.

Po meczu, w kameralnym gronie nasi zawodnicy zjedli kiełbaskę z grilla i uzupełnili płyny. Jak jeden mąż zadeklarowali, że za rok grają także. Do zobaczenia więc w Pucharach za rok! TPL!