Sparta zdobyta! Świetny mecz rozegrał w sobotę rano zespół Pogoni w Sycewicach. Pogoniści kontrolowali przebieg spotkania od 1 minuty i strzelili 5 bramek mając wiele okazji na kolejne. 

12. kolejka IV ligi, 14 października 2023, godz. 11

Sparta Sycewice – Pogoń Lębork 2:5
bramki: 0:1 Michał Kowalkowski (‘7), 1:1 Łukasz skierka, 1:2 Mateusz Koniuszy (’35), 1:3 Mateusz Koniuszy (’62), 1:4 Damian Wojda (’74), 1:5 Michał Kowalkowski (’81), 2:5 Michał Pietrowski (’84) 

Sparta: Petrus – Michalak, Bobrowski, Tofil, Okrój (’59 Ronowski), Kopciński, Petrykowski Marc. (’66 Czyż), Sobczak (’72 Kościów), Cudziło (’66 Kosiński), Adkonis (’59 Mich. Pietrykowski), Skierka 

Pogoń: Gołojuch – Kowalczyk, Romanek, Błażejczyk, Miotk, Siłkowski (’61 Formela), Patelczyk,  Kowalkowski (’85 Kłosowski), Koniuszy (’89 Leszkiewicz), Stenka (’71 Rogacki), Wojda (’77 Patok)
żółte kartki: Michalak, Tofil - Stenka 
czerwona kartka: Marcin Petrus (w doliczonym czasie gry) 


Wynik otworzył już w 7 minucie strzałem z dystansu kapitan Michał Kowalkowski. Po pół godzinie gry Sparta wyrównała za sprawą Łukasza Skierki. Riposta Pogonistów była szybka i skuteczna. W 35 minucie lęborczanie przeprowadzili atak prawą stroną a wrzutkę w pole karne na gol zamienił Mateusz Koniuszy. 

Po zmianie stron w 62 minucie drugą swoją bramkę w meczu na 3:1 zdobył Mateusz Koniuszy. W 74 minucie na listę strzelców wpisał się z kolei Damian Wojda. Dominacja Pogoni w tej części gry nie podlegała dyskusji. Kolejny gol dla lęborczan padł w 81 minucie po uderzeniu Michała Kowalkowskiego. 

Sparta za sprawą Michała Pietrykowskiego w końcówce strzeliła drugą bramkę. Nie miało to jednak już żadnego znaczenia. W doliczonym czasie gry za faul na Krystianie Patoku bramkarz Sparty Marcin Petrus otrzymuje czerwoną kartkę. Poszkodowany nie wykorzystał jednak podyktowanego rzutu karnego. Jego uderzenie obronił w roli przymusowego bramkarza napastnik Sparty Łukasz Skierka.    

Za tydzień Pogoń w Lęborku podejmuje Pomezanię Malbork. Mecz rozegrany zostanie w sobotę 21 października o godz. 15.

Po meczu powiedzieli:

Grzegorz Bednarczyk, trener Pogoni: - Na pewno jesteśmy szczęśliwi z okazałego zwycięstwa. Byliśmy skuteczni w akcjach jakie sobie skonstruowaliśmy. Myślę, że zespół dużo zdrowia zostawił, był bardzo skoncentrowany przed tym spotkaniem, wiedział że w tym meczu możemy zrobić wszystko by te punkty po meczu zostały z nami i to się nam udało. Dwie stracone bramki nie umniejszają nam sukcesu. Mogliśmy ten wynik też podwyższyć, ale nie wszystko wychodziło. Cieszymy się ze zwycięstwa!

Michał Kowalkowski, kapitan Pogoni: - Podeszliśmy do meczu bardzo zmotywowani i chcieliśmy po passie kilku meczy bez zwycięstwa przywieźć z ciężkiego terenu 3 punkty. Większość meczu kontrolowaliśmy spotkanie, chcieliśmy narzucić swój styl gry przeciwnikowi i to się udało. Cieszy dzisiejsza skuteczność strzelecka i gra przez większość meczu w dobrym stylu. Szkoda trochę 2 straconych bramek, ale najważniejsze są 3 punkty. Dziękuję chłopakom za walkę , zaangażowanie i serducho zostawione na boisku! Było widać, że działamy jak monolit. Dziękujemy kibicom, którzy przyjechali dziś do Sycewic i pomogli nam też zza linii. Teraz musimy dobrze przepracować tydzień i skupić się już na meczu z Pomezanią.