Sparing, 25 lipca 2018, godz. 18

Pogoń Lębork – Gwardia Koszalin 1:3 (1:0)
bramki: 1:0 Stankiewicz (’29), 1:1 Bednarski (’70), 1:2 Kowalewski (’83), 1:3 Drzewiecki (’84)

Pogoń: Krasiński – Stencel (’46 Kliński), Musuła, Nowakowski (’72 Suska), Iwański (’85 Blachowski), Miszkiewicz, testowany, Stankiewicz, Miotk, Węgliński (’30 Janowicz), Niemiec

Gwardia: Dulewicz (’46 testowany) – Dondera (’46 Bachleda), Silski, Stańczyk, Maciąg, Majtyka (’60 Piotrowski), Karbowiak (’60 Kowalewski), Olszewski (’46 Bednarski), Gałach (’46 Drzewiecki), Bułka (’46 Lewandowski), Szubert (’46 Szczepek)

Bez kilku ważnych zawodników wyeliminowanych przed drobne kontuzje lub nieobecnych z innych przyczyn zagrała w środę 25 lipca drużyna Pogoni w grze kontrolnej z trzecioligową Gwardią Koszalin. Mimo, że spadkowicz z II ligi dominował na boisku, dłużej posiadał piłkę, oddał więcej strzałów w meczu, to Pogoń pierwsza wyszła na prowadzenie.
W 29 minucie Mateusz Stankiewicz zamknął akcję po prawej stronie i było 1:0. Wiele dobrych interwencji na swoim koncie zanotował bramkarz Paweł Krasiński. Miał też wiele szczęścia, ale to także bramkarski atut. W Pogoni kolejne spotkanie rozegrał testowany zawodnik z Ukrainy. Goście wyrównali w 70 minucie po uderzeniu Pawła Bednarskiego. W ostatnim kwadransie goście zdobywają kolejne bramki za sprawą Kacpra Kowalewskiego i Dominika Drzewieckiego.

Po meczu powiedzieli:

Maciej Cieślik, trener Pogoni: - Dzisiaj mieliśmy postęp bo strzeliliśmy bramkę z trudnym przeciwnikiem i gdzieś nam zaczęło wychodzić przechodzenie z obrony do ataku. Graliśmy z mocnym zespołem by poznać swoje możliwości . Trochę żal, że nie wszystkich mieliśmy, ale to są sprawy obiektywne: praca i drobne kontuzje. Przez to Mariusz Węgliński zagrał tylko 30 minut meczu. Zabrakło też 2-3 innych podstawowych zawodników. Gdy do nas dołącza w sobotę będziemy na 99% gotowi jeżeli chodzi o pierwszy skład i trochę lepszą grę niż dzisiaj.

Tadeusz Żakieta, trener Gwardii: - To był fajny sparing. Pogoń też jest na etapie budowy zespołu, chociaż gramy w różnych ligach. Super boisko, super murawa, mieliśmy możliwość w końcu pograć na przyzwoitym boisku, bo wszyscy doskonale wiedzą jakie mamy problemy jeżeli chodzi o boiska. Jeżeli chodzi o samą grę mecz z naszą przewagą. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji bardzo klarownych z których powinny paść bramki, natomiast jak to w piłce często bywa… Oglądaliśmy ostatnio Mistrzostwa Świata i wiemy, że posiadanie piłki nie jest gwarantem tego że zespół prowadzi i wygrywa. Pogoń nam strzeliła bramkę po jednej z nielicznych akcji. Przegrywaliśmy 1:0 i dosyć długo się męczyliśmy w ataku pozycyjnym. Udało nam się w końcu strzelić bramkę na remis, zaraz potem drugą i trzecią. Nie o wynik jednak chodziło, chociaż wiadomo, że jak jest dobra gra to i dobry wynik jest.

Ostatnie gry sparingowe z drużynami z V ligi Pogoń rozegra w sobotę 28 lipca w Lęborku. O godzinie 17 rozegrany zostanie mecz z MKS-em Władysławowo, a bezpośrednio po nim godz. 19 z Chrobrym Charbrowo.