V. kolejka SKO młodzików starszych, 7 października 2006 r. 

Pogoń/ Trójka Lębork - Olimp Dębnica Kaszubska  5:1 (2:1)
Bramki: Naczk 5’, Butowski 8’, Skibicki 35’ , Myszk  40’, Mielewczyk 56‘ k. - Rekowski 28’


Pogoń/Trójka: Czekirda - Fudala, Miszkiewicz, Tochman - Skibicki, Myszk, Zakrzewski, Mazurczyk, Naczk - Wrzesień, Starosz                         
Zmiennicy: Kłos, Rudyk, Bulczak, Korda, Płotka, Lica, Mielewczyk, Goliszek, Butowski

Olimp: Grzenkowicz - Cabar, Cech, Domarus, Dudziński - Gruszowski, Marciniak, Pawlak, Rekowski - Wójciak, Zydek
Zmiennicy: Hendrych, Jazurek

 
    W identycznym stosunku jak przed tygodniem odnieśli zwycięstwo młodzi piłkarze Pogoni/Trójki. Tym razem przed własną widownią pokonali Olimp Dębnica Kaszubska.
    W dotychczasowych czterech meczach lęborczanie tracili pierwsi gola. Tym razem podeszli bardziej skoncentrowani i to oni rozpoczęli festiwal strzelecki. Już w 5. minucie Miłosz Naczk silnym uderzeniem z linii pola karnego pokonał bramkarza. Chwilę później niecodziennego gola zdobył Norbert Butowski. Piłka dośrodkowana z linii końcowej boiska znalazła ku zdziwieniu kibiców drogę do bramki. Goście ograniczali się do kontrataków. Po jednym z nich zdobyli bramkę do szatni po strzale Rekowskiego.
    Druga odsłona meczu to ładne, składne akcje Pogoni. W mądry sposób ciężar gry przenoszony był z lewej strony boiska na prawą i odwrotnie. Olimp nie miał żadnej koncepcji gry, w przeciwieństwie do naszych piłkarzy, którzy konstruowali ładne dla oka akcje. Efektem tego były bramki zdobywane przez Krzysztofa Skibickiego, Juliana Myszka i Filipa Mielewczyka z rzutu karnego.

 

Po meczu powiedzieli... 

Trener Andrzej Małecki

Moi podopieczni zagrali mecz w dobrym stylu, szczególnie w drugiej połowie. Przewaga była wyraźna, przez większą część meczu nie schodziliśmy z połowy rywala. Widocznych było jeszcze trochę błędów, ale cieszy, że z meczu na mecz jest ich coraz mniej.