6 kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów "A", 10 września 2011r. godz. 11

Gryf 2009 Tczew - Pogoń Lębork 3:2 (1:0)
bramki: Raguza, J. Żmudzki

Pogoń: Kłos (Gaffke) – Bulczak, Sadurski, Opara (Miszkiewicz), Fudala, Starosz (Raguza), Malek, Mielewczyk, Żmudzki J., Naczk, Główczewski R. (Szylke)

- To był dziwny mecz, niby wyrównany, lecz kolejny raz przegrany warunkami fizycznymi. Gram młodszym rocznikiem 1995, technicznie mamy nawet przewagę, osiągamy wyniki kontaktowe, lecz brakuje nam tej kropki nad "i" - podsumował mecz trener Andrzej Małecki.

Do przerwy było 1:0 dla gospodarzy, którzy przestrzelili rzut karny, a po czerwonej kartce grali jeszcze w dziesięciu. Drugiego gola Pogoniści stracili już 10 sekundzie drugiej połowy. - To była chwilowa dekoncentracja, nieuwaga w obronie, lecz mimo drugiej bramki moi chłopcy nie poddawali się - mówi trener Małecki. Istotnie, druga połowa była już bardziej wyrównana, Raguza strzela kontaktowego gola na 1:2 i gdy wydawało się, że wynik jest jeszcze otwarty za niepotrzebne przekleństwo w polu karnym Pogoni sędzia dyktuje rzut wolny pośredni, zamieniony przez Gryfa na gola. Wynik meczu ustalił z rzutu karnego Jakub Żmudzki. Gryf 2009 Tczew - Pogoń Lębork 3:2.