9 kolejka Słupskiej Klasy Okręgowej, Junior B gr. II, 29 października 2011r. g. 12

Błękitni Motarzyno - Pogoń Lębork 2:2 (1:0)

Bramkii: Wierzbowski (rzut karny), Sadowski

Pogoń: Labuda Patryk, Fikus, Pilarz, Janowicz, Sadowski, Labuda Paweł, Wierzbowski, Wos, Tomaszewski, Oszmaniec, Kołodziejski (Łapigrowski)

W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu rundy jesiennej, grupy II Słupskiej Klasy Okręgowej Junior „B” Pogoń Lębork zremisowała na wyjeździe z drużyną Błękitnych Motarzyno. Na czwartkowym treningu do grona kontuzjowanych dołączył Aleksander Jastrzębski, który nabawił się skręcenia i naderwania stawu skokowego. W sobotnim meczu nie mógł wystąpić wciąż kontuzjowany Szymon Czyżewski - drugi podstawowy napastnik.

 Już w 6 minucie spotkania znakomitą szansę do objęcia prowadzenia miał Wierzbowski, dostał piłkę od Pawła Labudy na 18 metrze i oddał silny strzał na bramkę gospodarzy. Piłka trafiła tylko w słupek. W 12 minucie zawodnik Motarzyna przedarł się przez linię pomocy i obrony, piłka co prawda odskoczyła mu na 11 metrze, jednak niefortunne wybicie Fikusa trafiło w jednego z graczy Motarzyna i piłka ugrzęzła w siatce obok bezradnego bramkarza Pogoni. Pozostałe 30 minut to ciągłe ataki Motarzyna, które całkowicie zepchnęły Pogoń do obrony .

Początek drugiej połowy tu zupełnie inna gra lęborczan, dużo spokojniejsza. W 60 minucie zawodnik Motarzyna wyszedł sam na sam z bramkarzem Pogoni. Patryk Labuda rzucił się w nogi zawodnika. Sędzia podyktował rzut karny a Patryk zobaczył czerwony kartonik. Łapigrowski był zmuszony zmienić Kołodziejskiego aby stanąć na bramce. Piłkarz Błękitnych uderzył z 11 metrów w poprzeczkę lecz piłka dostała rotacji i wpadła do bramki. Pogoni nie zostało nic do stracenia. Trener Bartoszek desygnował do ataku Pilarza, który został wysunięty na środkowego napastnika. W 72 minucie Janowicz zagrał górną piłkę do Pilarza, którego sfaulowano w polu karnym. Zawodnik Motarzyna obejrzał czerwoną kartkę. Rzut karny pewnie wykonał Wierzbowski zdobywając kontaktową bramkę. Pogoń rzuciła się do poważnej gry. 6 minut później Wos wykonał rzut rożny piłka trafiła do Pilarza który zagrał do Sadowskiego a ten strzałem z sześciu metrów pokonał bramkarza i doprowadził do remisu.