Do seniorskiej kadry oficjalnie dołączył dziś wychowanek Pogoni, 21 letni Mateusz Koniuszy.

Ofensywnie usposobiony zawodnik (182 cm/75 kg) ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Vinecie Wolin w III lidze. W przerwie letniej trenował najpierw z pierwszą drużyną Chojniczanki, później indywidualnie, a od 3 tygodni regularnie uczestniczył w zajęciach treningowych seniorów Pogoni. Koniuszy gra na pozycji lewego skrzydłowego lub napastnika.

- Cieszę się, że historia zatoczyła koło i wracam do domu. Mamy dobrą drużynę, jasny cel i wierzę, że pomogę go zrealizować, sprawiając przy tym kibicom wiele radości – mówi na dzień dobry nowy gracz Pogoni.

Mateusz Koniuszy urodził się 9 maja 2002 roku i jako piłkarz wyszedł w Lęborku spod ręki trenera Rafała Bartoszka. Treningi w Pogoni Koniuszy rozpoczął w roku 2009 przechodząc przez wszystkie etapy szkolenia łącznie z debiutem w seniorach, 5 maja 2018 roku w meczu IV ligi Kaszubia Kościerzyna – Pogoń Lębork. Miał wtedy niespełna 16 lat.

- Przede wszystkim to bardzo sumienny i pracowity piłkarz. Na palcach jednej ręki mogę wymienić treningi które opuścił i tak było od zawsze. Koniuszy to zawodnik uniwersalny z lewą i prawą nogą. Do tej pory grał najczęściej jako ofensywny środkowy pomocnik lub napastnik. Ma dobre warunki fizyczne i dar do zdobywania bramek - mówił o swoim wychowanku w 2018 roku trener Rafał Bartoszek.

Po zakończeniu sezonu 2017/2018 Pogoni i roku szkolnego wyjechał do Kanady. Tam w latach 2018-2021 grał w drużynie Hamilton United (League1 Ontario).

W styczniu 2022 roku powrócił zza oceanu do Polski w wielkim stylu podpisując jako 19-latek 2-letni kontrakt z pierwszoligową Chojniczanką. Grał tam jednak głównie w czwartoligowych rezerwach, dając się w znaki także Pogoni, której strzelił nawet w Lęborku gola (nie cieszył się po bramce).

Wiosną 2023 roku poszedł na wypożyczenie do III ligi – Vinety Wolin. Rozegrał tam 13 spotkań w tym 11 razy w wyjściowej jedenastce. Mając opcję kolejnego wypożyczenia postanowił rozwiązać kontrakt z Chojniczanką i wrócić do Lęborka do Pogoni.

Witaj w domu Mati. Powodzenia!