Świetne spotkanie obejrzeli kibice, którzy w sobotę 19 sierpnia zadecydowali się odwiedzić lęborski stadion z okazji meczu z rywalem zza miedzy WKS Gryf Wejherowo.

 Po skutecznej grze i golach Damiana Wojdy oraz debiutującego w tym sezonie w drużynie 21-letniego wychowanka Pogoni Mateusza Koniuszego Pogoniści pokonali żółto-czarnych 2:0.  

4. kolejka IV ligi, 19 sierpnia 2023, godz. 17

Pogoń Lębork – Gryf Wejherowo 2:0
bramki: 1:0 Damian Wojda (’11), 2:0 Mateusz Koniuszy (’60)

Pogoń: Gołojuch – Kowalczyk (’58 Konkel), Błażejczyk, Romanek, Wiśniewski, Patelczyk, Kowalkowski, Rogacki (’58 Koniuszy), Miotk (’87 Stenka), Leszkiewicz (’66 Klecha), Wojda (’79 Formela)

Gryf W.: Łukowicz – Godlewski (’46 Wiśniewski), Idzi, Zielonka (’41 Kątny), Iwański (’46 Goyke), Pranczk, Koszałka, Rietz, K. Hebel (’46 Kozakowski), Kwidziński, Leske

żółte kartki: Klecha (Pogoń)

Pogoń od początku zagrała mądrze taktycznie, szczególną uwagę zwracając na defensywę. Już w 11 minucie po rzucie rożnym Damian Wojda odzyskał piłkę i z dość ostrego kąta uderzył z lewej strony. Piłka jeszcze dotknęła jednego z gości co zmyliło bramkarza, a Wojdzie doliczono już 6 gol w tym sezonie!
Pogoniści kontrolowali całe spotkanie a złożona w większości z młodzieżowców drużyna trenera Grzegorza Nicińskiego nie miała w sobotę wielu atutów na boisku. Także trzy zmiany w kadrze przeprowadzone w przerwie nie odmieniły obrazu spotkania.

W drugiej połowie mając na uwadze trudne warunki gry, czyli upał połączony z dużą wilgotnością powietrza trener Bednarczyk od 58 minuty wysyłał raz po raz na boisko świeże siły, co wydatnie wpłynęło na przebieg gry. Już 2 minuty od wejścia debiutujący w drużynie po 5 latach przerwy, wychowanek Mateusz koniuszy z 20 metrów uderzył nie do obrony pięknie witając się z lęborską publicznością. Nasz zespół kontrolował do końca mecz i zasłużenie wygrał spotkanie.

Za tydzień mecz na szczycie tabeli. W Klasyku Pomorza Środkowego w niedzielę 27 sierpnia o godz. 15 gramy na wyjeździe z Gryfem Słupsk! Obie drużyny nie odniosły jeszcze porażki w tym sezonie!

Grzegorz Bednarczyk, trener Pogoni: - To było dla nas trudne spotkanie. Gryf Wejherowo mimo, że miał za sobą 3 porażki przyjechał po zwycięstwo. Byliśmy dobrze zorganizowani, konstruowaliśmy akcje do przodu pamiętając o grze w obronie. Szybki gol Damiana Wojdy dodał nam wiary w sukces. Były też trudne momenty, ale potrafiliśmy się zorganizować w defensywie, cały zespół był mocno skupiony by nie stracić gola. Trudne warunki pogodowe sprawiły, że kluczowe były zmiany. Wniosły one dużo w naszej grze do przodu. Po golu Koniuszego po godzinie gry morale Gryfa spadły. Cieszymy się ze zwycięstwa, jest to sukces całej naszej drużyny.