Sparing, 28 lutego 2015 godz. 15

Pogoń Lębork - Gedania Gdańsk 3:1 (2:0)
bramki: 1:0 Byczkowski (’13), 2:0 Byczkowski (’20), 2:1 Lamczyk (’48), 3:1 Byczkowski (’55)

Pogoń: Katzor (’62 Łapigrowski) – Stankiewicz (’46 Wesserling), Pietrzyk, Musuła, Skibicki (’46 Sadowski), B. Rekowski (’46 Janowicz), Morawski (’46 Sychowski), Miszkiewicz (’55 Haraszczuk), Byczkowski (’57 Formela), Kłos, Ilanz (’46 Madziąg)

Gedania: Kortas (’46 Snachowski) – Wasilewski, Ulczyński, Wróblewski (’46 Lamczyk), Bemowski, Regliński, Wilgos (’46 Sikorski), Sałanowski, Domian, Cielecki (’46 ciuba), Bławat

Z optymizmem możemy patrzeć na rundę wiosenną 4 ligi. W ostatnim sparingu zimowych przygotowań Pogoń pewnie pokonała Gedanię Gdańsk 3:1. Na tydzień przed startem ligi formą strzelecką błysnął Arkadiusz Byczkowski, który w sobotę zaliczył hat-tricka.

Wielu fanów Pogoni ucieszy z pewnością obecność na meczu Sylwestra Ilanza. Nasz super napastnik wystąpił w kolejnym meczu Pogoni, a na początku tygodnia powinna być dopięta sprawa transferu Ilanza z Gryfa Wejherowo do Pogoni.

- Mecz z Gedanią był drugim meczem w tym tygodniu, więc zawodnicy czuli go w nogach. Graliśmy przyzwoicie, aczkolwiek od zespołu oczekuję więcej. Na to jednak potrzeba czasu, pracujemy wspólnie niecałe 2 miesiące. Myślę, że przez ten czas zespół zrobił ogromny postęp. Musimy jeszcze bardziej się zgrać i skonsolidować - powiedział po spotkaniu trener Pogoni Waldemar Walkusz.