W bardzo wietrzną pogodę przy silnym bocznym wietrze przyszło sie zmierzyć zawodnikom juniora D2 Pogoni/UKS Trójki Lębork z Gedanią Gdańsk. Już na samym początku meczu bo w 2 minucie wynik po podaniu Młyńczyka otworzył Kalbarczyk. Lęborczanie z prowadzenia długo się jednak nie cieszyli. Gdańszczanie przeprowadzili akcję środkiem boiska, a że nikt nie zdołał z wybić piłki nacierającemu zawodnikowi ten pokonał w 6 minucie Nowaka. Chwilę później cieszyli się jednak Pogoniści. Po wspaniałym wznowieniu gry przez bramkarza Nowaka, niesioną przez wiatr pikę po koźle dopadł Młyńczyk i z około 15 metrów bezpośrednio uderzył w kierunku bramki zaskakując bramkarza przyjezdnych. W chwilę później piłkę do siatki ponownie trafia Młyńczyk jednak sędzia nie zalicza bramki gdyż wpadła do niej z pozycji spalonej. W trakcie jednego z kontrataków przyjezdnych w polu bramkowym zostaje trącony Nowak który po chwili fauluje napastnika Gedanii. Sędzia dyktuje wapno ale bramkarz z Lęborka broni jedenastkę. Kiedy już się wydawało że lęborczanie zejdą do szatni z prowadzeniem, przyjezdni po kontrze w 28 minucie strzelają gola. Riposta lęborczan jest natychmiastowa. Ze środka precyzyjnie podaje Czaja do Kalbarczyka a ten ustala wynik do przerwy.

W drugiej odsłonie spotkania lęborczanie zagrali w troszkę innym ustawieniu kontrując przyjezdnych. Wyśmienite sytuacje w trakcie kilkunastu minut mieli Młyńczyk dwukrotnie, Łosiak jak i Brzozowski. Niestety ani razu piłka nie zatrzepotała w siatce. Przyjezdni natomiast w jednej ze swoich akcji trafili celnie do bramki przelobowując naszego bramkarza. Kilka minut później mieli wyśmienitą sytuację do objęcia prowadzenia, jednak zawodnik ich trafił w słupek z pięciu metrów. Pojedynek w Lęborku zakończył się więc podziałem punktów.